Inicjatywa pod nazwą „Dzieje starego zamku w Łańcucie – zapomniane dziedzictwo” ma na celu odkrycie i zrozumienie historii pierwszej twierdzy w Łańcucie, która zniknęła z krajobrazu miasta. Ten średniowieczny zamek, wybudowany w XIV wieku, był ściśle powiązany ze sprawami miasta oraz kraju, a nawet królem Władysławem Jagiełłą. Dzięki starannie przeprowadzonym badaniom archeologicznym na terenach, gdzie niegdyś stała budowla, udało się odnaleźć około 20 tysięcy unikalnych artefaktów. Wybrane z nich zostały po raz pierwszy ukazane publicznie.
Współczesny, doskonale rozpoznawalny w całym kraju zamek łańcucki, powstał w XVII wieku. Przez wiele generacji był domem dla dwóch potężnych rodów szlacheckich – Lubomirskich i Potockich. Jednakże, pierwsza warownia w mieście znajdowała się na zupełnie innym obszarze – blisko tzw. wzgórza plebańskiego, które obecnie jest lokalizacją kościoła farnego. Zniszczona twierdza, której nie ma już dziś, została zbudowana w XIV wieku przez Ottona Pileckiego, założyciela miasta.
Następnymi dziedzicami zamku byli Stadniccy. Twierdza uległa zniszczeniu w czasie Potopu Szwedzkiego i pomimo że obecnie nie ma po niej żadnego śladu, jest istotnym elementem historii Łańcuta i całej Polski. Właśnie dlatego zainicjowano dwuletni projekt badawczy, koncentrujący się na tej dawnej budowli, który otrzymał finansowanie od Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz samorządu Łańcuta.